PO zaskoczyła. Pomysł i program przyćmił wszelkie inne, stając się obiektem gorącej debaty.
Począwszy od początkowego niedowierzania – jak można znieść składki i obniżyć PIT do 10 proc. – dziura budżetowa byłaby większa niż dzisiejszy budżet? Potem okazało się, że podatek dochodowy wzrośnie, żeby pokryć ubytek ze składek. Całość zaczęła wyglądać na zabawę wyłącznie księgową. Ale czy na pewno?
Z podanych założeń wynika, że całość reformy ma kosztować 10 miliardów. Biorąc pod uwagę wielkość składek na poziomie 290 miliardów, obniżenie klina podatkowego to około 1/30 – na okrągło licząc 3,5 proc. Czy taka obniżka podatków jest odczuwalna? Dla średniej krajowej to 70 zł miesięcznie – i mało, i dużo. Tak czy inaczej nie jest to pomysł na obniżanie podatków – zresztą w kraju z permanentnym deficytem należy się spodziewać ich podwyżki, a nie obniżki.
Czy zatem rzeczywiście to tylko sztuczka księgowa bez znaczenia? Wcale nie. Zauważcie Państwo, że analogiczny pomysł (nazwany „podatkiem od płac”) wisi na stronie postulatów mojego bloga już przynajmniej od roku. A to dlatego, że wyliczenia dotyczące składek są jednymi z najbardziej skomplikowanych i czasochłonnych. Szacuję, że ograniczenie kosztów po stronie działów HR przy ich likwidacji mogłoby sięgnąć 50 proc. A to nie koniec oszczędności. Do likwidacji poszłyby: działy windykacji ZUS, spory kawał NFZ i ZUS dotyczące weryfikacji sposobu ubezpieczenia i pewnie kilka innych, o których nawet nie mam pojęcia – oczywiście o ile politycy zdobyliby się na ograniczenie biurokracji. Gdyby wykorzystano ten potencjał do końca, można by znacząco obniżyć koszt reformy dla budżetu (dla purystów – nie tyle koszt, ile ubytek we wpływach).
Ale to dalece nie wszystko i taka propozycja niesie za sobą wiele innych pytań, których na razie nikt nie zadaje. Na przykład: co z uprawnieniem do korzystania ze służby zdrowia, skoro nikt nie płaci składek? Czyżby powszechny dostęp (kolejny z moich postulatów od lat)? To humanitarne, a przy okazji do wycięcia spory kawał biurokracji w urzędach pracy. A skoro nie ma składki emerytalnej, to co z systemem emerytalnym? OFE nie dostają pieniędzy. Co z nimi? Likwidacja? A co z kontami w ZUS? Przechodzimy na emeryturę w zdefiniowanym świadczeniu? A może obywatelską?
Konsekwencji takiego posunięcia jest znacznie więcej. Zastanawia zatem, dlaczego główne pytania dotyczą tego, kto ile zapłaci podatku w nowym scenariuszu. Odpowiedź brzmi: mniej więcej tyle samo. Ważniejsze jest, jak będzie wtedy zorganizowane państwo, a wygląda na to, że może być zorganizowane znacznie lepiej.
Zatem hurra – PO partią dla mnie? Niekoniecznie. Przedstawione pomysły (choć nienowe – jeśli ktoś uzna, że moje postulaty są zbyt mało znane, to podobne rzeczy od lat mówi CAS) zostały zaadoptowane przez PO w ostatnim tygodniu – na chybcika, na potrzeby wyborów. Co przeszkadzało PO wdrażać je przez ostatnich 8 lat i dlaczego mam wierzyć, że jeśli znowu wygrają, to nie stwierdzą, że ważniejsza jest ciepła woda? Dlaczego mam wierzyć, że wykorzystają szanse na zmniejszenie administracji, skoro za rządów PO szeregi urzędników puchły w zawrotnym tempie? Dlaczego nagle PO ma zacząć upraszczać przepisy, skoro ich skomplikowanie było wręcz źródłem dochodów budżetowych i środkiem nacisku na przedsiębiorców?
Nie o pomysł się tu rozchodzi – bo ten co do zasady jest niezły. Problemem jest wygłaszający go, bowiem sedno postulatu przeczy wszystkiemu, co PO robiła przez lata swych rządów. To kwestia wiarygodności, którą PO wśród wielu, w tym mnie, utraciło.
16 września o godz. 21:24 39304
„Mniej lub więcej tyle samo…” Ach czyżby? Chyba mniej paru bogatych i więcej cała reszta. Ale zostawiając to na boku przestrzegam przed ową „prostotą”. Już było to z podatkiem od samochodów. Nikt nie chciał płacić a państwo było za głupie żeby wyegzekwować. No i, podobnie jak teraz, dołożono do podatku paliwowego. Dwa tygodnie był spokój i zaczęły się wrzaski o drogim paliwie. A teraz chyba nigdzie w Europie nie ma tyle śmierdzącego dymu w powietrzu. Tyle, że umarli na raka płuc nie protestują. Ale w aktualnym przypadku nie radzę na to liczyć.
Tak to bywa z ową prostotą w skomplikowanym dzisiaj świecie. Podatki nie są skomplikowane przez głupotę tylko przez rozwiązywanie skomplikowanych problemów. Choć to ciągle bardzo uproszczonym rozumkom nie odpowiada.
Problemem nie są podatki tylko podejście państwa do podatnika. Choćby takie: Jeśli kontrahent to oszust, zostaniesz ukarany bo trzeba było go sprawdzić. Jeśli sprawdzasz kontrahentów, zostaniesz ukarany bo przygotowujesz się do popełnienia przestępstwa (Autentyczne).
P.S. Te strasznie skomplikowane obliczenia robi komputer PC dla całej firmy w 7 minut. Wielkie obciążenie.
16 września o godz. 21:24 39305
Pomysł ma kosztować 10 mld.
Należało by uwzględnić, że te 10 mld wydane przez obywatel dadzą dodatkowe wpływy z VAT, PIT i CIT, oraz stworzą dodatkowe nieurzędnicze miejsca pracy.
A dlaczego pomysłodawca jest niewiarygodny ?
Czy wiarygodna jest p. Szydło proponująca :
-CIT dla firm o obrotach 1,2 mln EUR 15%, dla większych 19%.
-udział miejscowych firm w zamówieniach publicznych coś koło 60%
-podwójna amortyzacja dla firm wdrażających polskie technologie
Wszystkie te propozycje są niezgodne z prawem polskim i europejskim.
A więc kto jest bardziej wiarygodny ?
17 września o godz. 7:36 39308
Ludzie, to przeciez tylko lekarz pediatra.
Pomysly podsuniete lekarzowi pediatrze do przeczytania sa idiotyczne. Nie da sie zlikwidowac zus i nfz bez zastapienia tychze innymi formami biurokracji.
Powinno sie myslec jak usprawnic zus i nfz.
Po 8 juz latach rzadzenia PO powinna miec opracowana wieloletnia strategie rozwoju Polski. Oczywiscie w PO nie maja mozgow bo dyktator Donek sie takich pozbywal ale jako partia rzadzaca PO ma dostep do niezliczonych instytucji badawczych i nukowych w Polsce przy pomocy tychze strategiczny plan rozwoju Polski juz dawno powinien byc opracowany.
Odizolowane od strategii pomysly nie sa nic warte. Polska nadal sie miota obezwladniona ciezarem niekompetencji wladzy.
17 września o godz. 11:43 39309
Dla mnie niestety PO też utraciła wiarygodność. A to nie jest rzecz, którą można odzyskać od tak, rzucając fajny pomysł w kampanii wyborczej.
17 września o godz. 14:17 39310
Amen. Postulaty są kompletnie sprzeczne z ośmioletnią praktyka rządów PO. Premierzyca skompromitowała się.
Niestety, perspektywa rządów PiS wcale nie stała się przez to bardziej pociągająca.
17 września o godz. 19:53 39311
Leonid
Nie wiem dlaczego ja wdaje sie z takimi jak ty „teoretykami” w jakakolwiek wymiane ? To czysty sadyzm z mojej strony.
„Zadluzenie zagraniczne” USA. Rzad federalny USA by pokryc deficit budzetowy wydaje tzw. U.S. Treasury Securities (bonds). Oto kilka ich typow: Treasury Bills, T- Notes, TIPS, FRN, EE & Savings Bonds. To tylko kilka. Kazdy je moze kupic, nawet ktos taki jak ty. No moze nie ty. „Zagraniczne” zadluzenie USA zalezy tylko i wylacznie kto z tej zagranicy i ile tego od USA kupi. Na koniec lipca br. dlug USA w obcych rekach wynosil nieco powyzej 6 trylionow z ogolnego dlugu 18 trylionow. Pozostale 12 jest w rekach samych Amerykanow. Oznacza to, ze 2/3 dlugu jest w rekach Amerykanow.
Ile dlugu Rosji jest w rekach Rosjanach a ile u obcych ?
Jaki jest potencjal gospodarczy USA i Rosji by splacic ten dlug. Odpowiedz jest w Standard&Poor’s i/albo w Moody’s. Sprawdz jak jest oceniany dlug Rosji, Polski i USA.
Twierdzenie, ze USA „dotuje” ceny paliw z VAT/sale tax jest monumentalnie idiotyczny. W USA nie ma VAT-u, tj. federalnego „sale tax”.
Nie ma !
Sa stanowe, miejskie (city), lokalne (county). Z tych podatkow stany, miasta i powiaty (counties) „zyja”. Rzad federalny „zyje” tylko z Federal Income Tax. W tym sa indywidualne zarobki, dochody korporacji, wygrane w totolotka, etc.
Jest „sale tax” m.in. od paliw i kazdy stan ma inny. Z tego utrzymuja drogi, mosty, etc.
Mylisz „dotacje” z ulgami podatkowymi, np. na poszukiwanie ropy czy na badania farmaceutyczne. System podatkow USA jest z niczym porownywalny i nie bede tu wyliczal, rownie dobrze moglbym to pisac po chinsku.
Ta „dewastacje srodowiska lupkami” (wyd. Gazprom) odloz pomiedzy bajki. Zapoznaj sie z EPA.
Nie masz najmniejszego pojecia poczawszy od „zadluzenia” a skonczywszy na „technologii” USA, tylko tyle wiesz co widzisz na tym swoim komputerku – virtual world, not real.
axiom ma zastrzezenia; czy pediatra moze byc premierem, a ja mam zastrzezenia co do axioma.
Kim jestes, jaki ty masz „zawod w garsci” dajacy ci autorytet na dyskwalifikowanie pediatry jako premiera ?
Czy mam tu wszystkim podac jaka ty „korporacja” kierujesz czy zrobisz to sam.
Gospodarzowi dziekuje za goscinne, cierpliwosc i przepraszam, ze niezupelnie na temat.
17 września o godz. 20:42 39312
Panie Gospodarzu
1. W Polsce dyskutuje się dziś głównie o tym, aby nie pozwolić Brukseli, aby zalała nas fala nielegalnej imigracji z III świata. I na tym wygra wybory PiS, a nie na jego programie gospodarczym. Oczywiście, ta niekontrolowana imigracja do Europy z III świata na głównie wymiar ekonomiczny. Niestety, ale przedsiębiorcy często ją popierają, widząc w niej szansę na dalszą obniżkę płac, a więc swoje wyższe zyski, nie biorąc pod uwagę ogromnych społecznych kosztów takiej niekontrolowanej imigracji.
2. Średnia krajowa zarobków jest nic nie mówiącą fikcją statystyczną. Liczy się tu przecież bardziej mediana i dominanta, a sama średnia, bez odchylenia standardowego, nic nam właściwie nie mówi, o czym wie każdy student ekonomii na w miarę dobrej wyższej uczelni, i to już po pierwszym semestrze studiów.
3. Opodatkowanie dochodów z pracy powinno być na poziomie zerowym. A Pan chce opodatkować głównie te dochody, zgodnie z wyznawaną przez Pana wiarą w neoliberalizm. Zapomina Pan jednak, że opodatkowując dochody z pracy, zmniejsza się tym samym popyt, a więc generuje recesję.
4. Dla mnie PO, z jej neoliberalną doktryną, nigdy nie było zaś wiarygodne.
Pozdrawiam.
18 września o godz. 7:18 39313
Czy nie za wielkie oczekiwania, wiarygodni politycy i rzetelny pomysł?
Prawdopodobnie jesteśmy „skazani” na taką formę i czas wprowadzania reform.
18 września o godz. 7:27 39314
zastanawiam się, czy kiedyś znajdą sie politycy, co skończą z takimi patologami jak poniżej :
Wczoraj mój sąsiad poinformował mnie, że pracując na kopalni uzyskał już prawo do emerytury i za 2 tygodnie przechodzi na emeryturę.
Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie był inżynierem górniczym pracującym na powierzchni w biurze, od święta zjeżdżającym na dół, na wycieczkę. Ma 52 lata.
Jak długo będziemy finansować emerytury młodych ,zdrowych byczków ?
Pracownicy kopalń, rolnicy, kler, służby mundurowe, czyli jakieś 700 -800 tys zatrudnionych, mających przywileje.
Ktoś, kto z tym skończy, ma wygrane wybory.
18 września o godz. 14:05 39315
andrzej52 – z tym inżynierem – górnikiem to masz racje. Może ciągnąć do 67 lat jak my wszyscy. Jednakże naturalnym procesem biologicznym jest to, ze z upływem wieku stajemy się coraz mniej sprawni, zmysły stają się upośledzone i pewnych prac nie powinniśmy wtedy wykonywać. Ale jest wiele innych prac, które mogą ci mniej sprawni fizycznie wykonywać.
I tu się kłania właściwa polityka państwa i odpowiednie nastawienie społeczne.
Jeśli pracownik nie jest już w stanie wykonywać swej dotychczasowej pracy trzeba go przesunąć do takie, której wymogom jest w stanie sprostać.
W pierwszej kolejności winien o to zadbać dotychczasowy pracodawca, prowadząc odpowiednią politykę kadrową ( oczywiście w rozsądnym zakresie, gdyż trudno wymagać, by tworzył całkowicie zbędne mu stanowiska ) a potem państwo.
No ale do tego potrzebne sa „armaty” czyli miejsca pracy i na dodatek użytecznej a nie fikcyjnej.
18 września o godz. 19:10 39316
Jak tam jest dobrze u Pana w Ameryce. Nie z tej Ziemi. Polski wasal ma sie z czego cieszyc. Od czasu do czasu mozne przeciez liczyc na ogryziona juz kostke. A to sie liczy, bo Pan pokazuje swa troske i docenia przyslugi.
A u Pana na plebani jak dobrze. Znakomicie. Pan na plebani zarabia na zmonopolizowaym rynku wiary. Jest jednak nadzieja ze narzuceni na Polske uchodzcy przyczynia sie do liberalizacji rynku wiary.
Polska powinna przyjac uchdzcow. I nie tylko z powodu wspierania zawieruchy w ich krajach.
Przyjecie muzulmanskich uchdzcow pozwoli na liberalizacje rynku wiary. Rynek wiary w Posce jest zmonopolizowany przez kk. Pozwala to kk sciagac monopolistyczne ceny od wiernych. Liberalizacja rynku wiary otworzy konkurncje czego polski wierny bedzie beneficjantem. Podobnie jak na innych rynkach.
Z czego kk rowniez powinien byc zadowolony. Przeciez wspierali polska transformacje do wolnego rynku i sie tym chwala.
Decyzja nalezy do Pana w Brukseli. To Pan z Brukseli zadecyduje ilu uchodzcow Polaka ma przyjac. Bedzie rozkaz i tyle !!! Oczywiscie taka decyzja bedzie sprzeczna z interesami Pana na plebani. Coz, trudno zadowolic wszystkich.
Ale, co tam najwazniejsze jest zeby sie energetycznie uniezaleznic od Rosji. Czas poprosic Rosje o obnizenie dostaw ropy i gazu (98% i 70% polskiego zapotrzbowania) Czas powiedziec nie chcemy i tyle.
18 września o godz. 21:04 39317
Odczep się Andrzeju od górników. Bez nich nie miałbyś „prądu w gniazdku” ani też ciepłej wody, a zapewne także i zimnej…
19 września o godz. 5:50 39318
Naiwnością jest wierzyć że PO dotrzyma słowa, wszak to tylko kiłbasa wyborcza. Po drugie, jeszcze większą jest wierzyć w likwidację całych instytucji bądź oddziałów, one się tylko przepoczwarzą.
19 września o godz. 8:33 39319
axiom1
17 września o godz. 7:36 39308
Moim zdaniem lekarz pediatra lepiej sie nadaje niż etnograf.
Premier to stanowisko polityczne, od pomysłów są inni.
Ważne jest zaplecze, a to w PO w porównaniu z PiS, bije PiS na glowę.
Np. jakieś 1,5 roku temu, na ministra spraw europejskich (od dopłat), była przewidziana katechetka ze szkoły w moim mieście.
Takie PiS ma kadry.
Najlepszym przykładem są ostatnie pomysły gospodarcze PiS, oraz pomysły p. Dudy, który nawet nie zna swoich kompetencji, a z ostatnich jego wypowiedzi wynika, że nie zna zasad działanie parlamentu. Lub chce cynicznie na 2 posiedzenia przed koncem kadencji zlożyc ważne projekty ustaw, które nie mają szans przejśc procedury legislacyjnej.
20 września o godz. 9:06 39320
Gospodarka glupcze, gospodarka.
Gospodarka preznie sie rozwija, rezim informuje. PKB rosnie !
Ale PKB to nie sa pieniadze. Wzrost PKB o 3.75 % w scali roku wskazuje ze wplywy do budzetu moga sie zwiekszyc co najwyzej o 9 mld zl. W tym samym czasie pedofilski rezim lekarza pediatry obciazyl polskie dzieci dodatkowymi 47 mld zl dlugu publicznego. Dlug publiczny wzrosl o 5% i to sa rzeczywiste pieniadze. Polski PKB musialby wzrastac co roku o prawie 20% aby zbalansowac budzet. Pozatym darowizny z Uni i emigranci napedzaja okolo 25-30% polskiej gospodarki.
Nie ma sie z czego cieszyc.
Gdyby lakarz pediatra miala realistyczny plan, realistyczna strategie naprawy polskiej gospodarki i ja realizowala co powinno byc podstawa pracy rzadu, mozna by choc marzyc o lepszej przyszlosci. Ale niestety lekarz pediatra na studiach pediatrycznych nic o ekonomi, zarzadzaniu i planowaniu strategicznym nie miala. Ani na lekcjach religii. Ani nie ma doswiadczenia duzego binesu. Polska i polskie dzieci sa wiec skazane an kontynuacje aktow bestialskiego wyzysku, aktow ekonomicznej pedofili czym jest ekonomiczne niszczenie dzieci polskich zaciaganym na ich konto dlugiem publicznym.
20 września o godz. 16:30 39321
Rysiek Petru rowniez zadziwia. Proponuje on PiT, Cit i Vat na poziomie 16%.
Ale po co ja sie pytam. Co to ma rozwiazac ? Jaki jest cel takiej propozycji ?
U Petru rowniez widac brak zdolnosci postrzegania realiow i swiata. I jest on ekonomista. Nie do wiary !
Kazdy znany mi wyksztalciuch ekonimista (paza tymi z Polski) zaczal by od rozpoznania istniejacych problemow. Ostrzegl by przed ich konsekwencjam po czym zaproponowal by rozwiazania, szanse ich skutecznosci i realizacji.
Np glownym polskim problemem sa deficyty budzetu. Juz 26 lat z rzedu. Ale ekonomista Petru o tym nawet nie wspomina w zamian proponuje zmiany w podatkach bez uzadadnienia, bez celu, bez pomyslunku,….., po to aby pokazac ze ma program wyborczy ?
To jest dno,… podobnie jak u innych partii.
28 września o godz. 21:43 39332
Axiom
Zrozum, że Petru jest przedstawicielem zagranicznego kapitału, głównie finansowego, a ten jest przecież zainteresowany w tym, aby polski rząd się dalej zadłużał w zagranicznych bankach.
3 października o godz. 21:48 39333
http://www.parlamentarny.pl/sejm-2015/okw-32-sosnowiec,32/kw-nowoczesna-ryszarda-petru,9/tomasz-kasprowicz,6366.html